Ukraińskim oddziałom grozi okrążenie. "Sytuacja jest krytyczna"
"Wróg próbuje okrążyć część zgrupowania Sił Obronnych w pobliżu Prohresu: nie ma rozkazu wycofania się" – napisali na Telegramie analitycy wojskowi z Deep State. Według nich sytuacja stała się krytyczna po tym, jak siły ukraińskie chaotycznie wycofały się z wioski w kierunku Pokrowska.
Zagrożone okrążeniem są 1. i 3. batalion 31. brygady zmechanizowanej Sił Zbrojnych Ukrainy. Żołnierze informują dowództwo o możliwych zagrożeniach, ale dowództwo brygady chce, aby "żołnierze nadal byli otoczeni – do ostatniego żołnierza" – podaje Deep State. Jednocześnie analitycy twierdzą, że wojsko jest faktycznie pozbawione kierownictwa, ponieważ "ich dowódcy są ranni lub martwi".
Ukraińskie wojsko może wpaść w kocioł
Wieś Prohres, w pobliżu której ukraińskie wojsko może wpaść w kocioł, leży w pobliżu osady Łozowatskoje, gdzie znajduje się fortyfikacja ukraińskiej obrony. Stamtąd do Doniecka jest około 32 km.
Trudną sytuację na kierunku Pokrowska potwierdził ukraiński obserwator wojskowy Jurij Butusow. "Wróg jest bardzo blisko, sytuacja jest krytyczna, ponieważ tempo natarcia wroga jest niepokojące" – napisał na Telegramie.
Według niego w ciągu ostatnich siedmiu dni rosyjska armia posunęła się o 6 km w kierunku Mirnogradu i Pokrowska. Do Mirnogradu pozostało już tylko 14 km. Jednocześnie aglomeracja pokrowsko-mirnogradzka jest ostatnim obszarem ukraińskiej obrony przed obwodem dniepropietrowskim – zauważył Butusow.
Scenariusz, w którym armia rosyjska dotrze do "bramy" obwodu dniepropietrowskiego, brytyjski analityk wojskowy David Axe nazwał najgorszym scenariuszem dla sił ukraińskich.
Rosjanie przyspieszyli natarcie
Rosyjska armia przyspieszyła tempo natarcia, atakując słabo zarządzane brygady AFU, które nie są w stanie utrzymać wąskich linii i są zmuszone do odwrotu – ocenił Butusow. Jego zdaniem w rezultacie wszystkie uzupełnienia i rezerwy idą na wzmocnienie słabych jednostek, co nie pozwala na stworzenie znaczących rezerw taktycznych, które mogą wyposażyć drugą i trzecią linię obrony.
"Brak przygotowanych pozycji do obrony, niezawodnych fortyfikacji zajmowanych przez wojska nie pozwala AFU zatrzymać Rosjan na żadnej linii obrony" – napisał Butusow.